Jak ten czas szybko zleciał. Już pięć lat po ślubie. Mam nadzieje, że przed nami jeszcze wiele wspaniałych lat. Przez ten czas wiele się u nas pozmieniała. Jeszcze 5 lat temu nie myślałam, ze nasze życie się tak ułoży. Między nami jest super. Wiadomo czasami są jakieś spięcia ale nie kłócimy się. Mamy super córeczkę i czekamy na drugie maleństwo. Mąż pracuje i podoba mu się to co robi. Nieraz wraca zmęczony ale cieszę się, ze lubi to co robi. Ja też mam w planach pracę, wiadomo na razie będę z dziećmi w domu. Cieszę się, ze mam taką możliwość ale przyznam, ze czasami chętnie bym się przeszła do pracy trochę oderwała od tej codzienności. Na szczęście mam możliwość że wychodzę na spacery i spotykam koleżanki i zawsze trochę sobie pogadamy. Eh nie wiem co mam Wam jeszcze napisać. Tyle się wydarzyło, ze trudno tak zawrzeć w jednym poście. A może wy macie jakieś pytania? Chętnie na nie odpowiem :D Pozdrawiamy
Ja miałam mdłości do 16tc potem to już takie jednorazowe ;)
OdpowiedzUsuńW którym jesteś tc? ZNasz płeć? Macie już imiona dla dzidzi? :)
Teraz w środku 18 tc. Płci jeszcze nie znamy bo ostatnio się zasłoniło, ale myślę, ze dziewczynka i lekarz tez tak stwierdził pomimo, że nie było widać. Mam kilka na oku ale nic konkretnie nie mamy jeszcze wybrane. Pewnie jak już poznamy płeć to coś ustalimy.
UsuńOpowiadaj jak rocznica :)
OdpowiedzUsuń