czwartek, 30 marca 2017

U nas chorobowo...

Niestety marzec nie oszczedza dzieci a szczegolnie S. Na poczatku miesiaca mielismy wizyte kontrolna u laryngologa. Syn wtedy mial kaszel i katar wiec lekarz zapisal leki w tym antybiotyk. Po tygodniu niby bylo leiej. Katar byl ale kaszel przeszedl. Po kilku dnia corka zaczela wysoko goraczkowac. W niedziele miala 40 stopni a w nocy S. znowu zaczal kaszlec. W poniedzialek pojechalam z nimi do lekarza i okazalo sie ze oskrzela. Wyladowali na antybiotyku do tego inhalacje. W piatek bylismy na konttoli. Bylo widac poprwe ale z S. mialam przyjsc jeszcze raz do kontroli. Bylismy w srode i okazalo sie ze nie jest idealnie. Pani doktor przepisala jeszcze antybiotyk na kilka dni do tego inhalacje i czopki robione. Widac ze jest lepiej bo mniej kaszle i sie tak nie dusi. Ale po mau ma problem z inhalacja. Juz mu sie to dluzy i troche robimy na sile. Ale i tak najgorzj jest z nosem. Od urodzenia nie lubil jak mu sie cos wkrapialo czy aspiratorem robilo. Sama nie daje rady a wczoraj nawet maz nial problem aby go utrzymać. A niestety glownie od kataru sie zaczyna i przez to przechodzi dalej. W srode mamy kolejna kontrole i do tego laryngologa.
Od kwietnia mozna skladac wnioski do przedszkola. Chce zapisac syna choc mam mieszane uczucia. Choc i tak nie wiadomo czy sie dostanie ale intensywnie mysle. Skonsultuje to jeszcze chyba z jego lekarzami i wtedy ostatecznie podejme decyzje.

Na szczescie ja juz sie czuje lepiej. Ostatnio mialam roblem z waga. Bo nie przytylam nuc i lekarz nawet wspomnial cos o szpitalu. Ale mysle ze tego uniknieny. Zobaczymy czy na najblizszej wizycie poznamy na 100% plec dziecka. I jakby nie bylo polowa prawue za nami. Od tygodnia dosc intensywnie czuc ruchy dziecka. Nawet maz juz mial okazje je poczuc. Corka jeszcze nie ale czeka z wytesknieniem. Do tego chce towarzyszyc mi na jednej z wizyt i zobaczyc dziecko na monitorze. Lekarz wyraził zgode eien na jedno z badan pojdzie. Jest bardzo ciekawa i juz kilka razy pytala skad siebiora dzieci i jak sie rodza. Co nie co jej tlumaczylam ale zastanawiam sie nad kupnem jakies książki moze bedzie tez lepiej wytłumaczone. Moze macie cod wartego uwagi?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz