Tak więc mam zrobić badanie na toksoplazmozę i poczekać dwa miesiące i jeśli chcemy to potem możemy działać. a wypisie miałam napisane, ze była to ciąża bezzarodkowa także coś innego niż poprzednie razy. Pytałam się o te hormony i lekarz stwierdził, ze one nie miały wpływu na tą sytuację. Po prostu jest tak, ze ciąża się nie rozwija poprzez może jakąś wadę i dlatego dochodziło też do wcześniejszych poronień. Ogólnie tak się dzieje i nie mamy się tym przejmować tym bardziej, ze mamy zdrową córeczkę. Nie mamy też myśleć, ze jest to czyjaś wina po prostu tak się zdarza.
A do stara powiedział, że lekarze zalecają poczekać trzy miesiące ze względu na psychikę więc myślę, że my nie będziemy musieli tyle czekać ale zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Może ktoś powie, ze jestem bez uczuć, ze nie myślę o tym itd. Ale ja na prawdę inaczej to przeżywam po trzeciej nieudanej próbie niż po pierwszej i myślę, że teraz nie musimy czekać roku bądź dłużej bo po prostu zdecydujemy się na to kiedy sytuacja będzie odpowiednia. A chyba będzie teraz. Zobaczymy.
Plany się trochę zmieniły bo mamy pomysł na otwarcie działalności. Musimy poczekać do nowego roku i zobaczyć jak to będzie z dotacjami z UP i być może otworzę ją pod siebie bo ja jestem zarejestrowana. Zobaczymy
A teraz życzę Wam wszystkiego co najlepsze na te święta, dużo zdrowia, szczęścia i miłości i aby spełniły się Wasze marzenie. Wesołych Swiąt i Szczęśliwego Nowego Roku
P.S. Anika jeśli możesz odezwij się na e-mail :)
to super, że wszystko już dobrze i życzę spełnienia planów w nowym roku i spokojnych świąt dla całej rodzinki.
OdpowiedzUsuńp.s. zapraszam do siebie po dlugiej przerwie
Mam znajoma, która poroniła ciążę (zarodek był, serduszko biło ale nagle przestało bić, prawdopodobnie przez jakąś chorobę genetyczną) i lekarz kazał czekać minimum 3 miesiące przed rozpoczęciem kolejnych starań. Ona miała to w nosie i uważała, że jej organizm po pierwszej miesiączce od poronienia jest gotowy i zaszła w ciąże zaraz po tym pierwszym okresie i urodziła zupełnie zdrową córeczkę i całą ciąże miała bezproblemową. Dodam, że ta kobieta ma już 40 lat ;)
OdpowiedzUsuń