Płeć :)

Wielu z was na pewno a to czekała ha ha Tak wiec napiszę, ale na końcu :) Dzisiaj byłam u lekarza i wszystko jest ok. Chociaż badanie było raczej szybkie he he ale myślę, ze jakby coś nie grało to wtedy by się bardziej zagłębił. Waga rośnie, u położnej ważyłam rano 56,2 czyli 7 na plusie. Ale wczoraj wieczorem waga w domu pokazywała przeszło 57. Tak wiec według mnie szybko przybieram na wadze. Ale nic nie poradzimy, może więcej ruchu wprowadzę w życie. Przydałby się regularny basen albo jakieś spacery. Zobaczymy. Co do płci to dzisiaj dzidzia się zakrywała i nie było nic widać, ale lekarz ostatnio był pewny swoich słów i według niego powitamy na świecie dziewczynkę. Zobaczymy czy się sprawdzi. K. jak na razie mówi abym za często nie mówiła dzidziusiowi po imieniu bo nigdy nie wiadomo co wyjdzie :) Z jednej strony muszę się zgodzić bo czasami pomyłki się zdarzają. Ale zobaczymy :) Najważniejsze, ze wszystko dobrze :)