No i w końcu napiszę jak to z tą łazienką było. Planowaliśmy aby była skończona przed porodem ale niestety się nie udało. Tak więc po powrocie do domu jeszcze dwa dni bodajże była kończona. Na szczęście naszej E. nie przeszkadzał jakikolwiek hałas, nawet jak K. kończył zakładać kontakty i musiał troszkę powiększyć otwór na puszkę i kuł w ścianie małej to nie ruszyło. Tak więc wszystko szło przy niej zrobić. No i co by tu więcej powiedzieć. Wszystko robiliśmy po kolei, gdy płytki mieliśmy założone mąż dzielnie umył łazienkę i potem po kolei założył kibelek i zlew no i po kilku dniach także pralkę. Te trzy rzeczy mieliśmy kupione a kabina musiała poczekać bo od razu nie mieliśmy tylu funduszy. NA szczęście i ona pojawiła się ale to już w nowym roku. Nie narzekamy jednak bo kąpać mieliśmy się już gdzie a tak obyło się bez żadnych rat czy kredytów. Więcej nie wiem co mam pisać jak chcecie to możecie pytać :)
Mam tylko problem bo nie wiem co mam zrobić z parapetem :/ Chciałabym coś ładnego tam włożyć, może jakąś świeczkę albo coś. Macie jakieś pomysły? Na razie mam tam oczywiście bałagan i z czasem jak dorobię się jakiegoś dodatkowego miejsca to będzie wolny parapet ha ha a na koniec kilka zdjęć :)
My też mamy dekorki na ścianach :) niesamowity efekt dają. Świetną macie łazienkę, mamy identyczny kolor płytek :) wzór nieco inny. Na parapecie mamy bajzel :) różne rzeczy tam kładziemy, ale wy macie okno niżej niż my więc możecie do dekoracji dać świeczki :) albo jakiś fajny koszyczek wiklinowy nieduży na jakieś pierdoły, funkcjonalny i ozdobny. Łazienka super, kabina też, mamy nieco mniejszą ale jeszcze łazienka nie jest w pełni skończona u nas :(
OdpowiedzUsuńAnika
No my na razie na parapecie też bałagan. Płyny do prania itp :D ale mam zamiar to zmienić ha ha cały czas myślę co bym mogła tam mieć i zastanawiam się nad tymi świeczkami albo jakiś koszyczek tylko co potem do niego włożyć. A ty masz teraz jakiegoś bloga?
UsuńNie prowadzę bloga :) już sporo czasu, tylko wpadam do Ciebie i może na jeszcze jednego wchodzę.
UsuńW koszyczku możesz mieć kosmetyki itp. :) kup takiej średniej wielkości i do płytek będzie pasował :) i ozdobą będzie i przyda się żeby coś schować. Nikt wam nie będzie zaglądał co tam macie.
Ja w pokoju mam ozdobę która świetnie nadawałaby się do łazienki, duży kielich wypełniony kamyczki kwarcowymi wyglądają jak szklane, ułożone kolorami. Albo.. jak dziewczyny piszą niżej kuo muszelki, do 20 złotych można już kupić spore opakowanie np. w Liroy Merlin widziałam no i takie muszelki będą też kolorystycznie pasować.
Anika
o Koszyczku myślałam tylko ja nie mam za wiele kosmetyków, ale jakieś pierdółki można by włożyć. Ja to bym chciała najlepiej coś w kolorze aby przełamać ten brąz ale nie wiem sama. Mi się podobają jakieś róże czy fiolety ale zobaczymy. Na razie muszę sobie odpuścić ze względów finansowych.
UsuńŚliczna łazienka. Na parapecie można postawić jakiegoś kwiatka np: storczyka albo jakąś dekorację w szkle albo rybkę w kuli:)
OdpowiedzUsuńKwiatek niestety odpada :) chodzi CI o żywą rybkę?
UsuńTak:) a dokładnie o bojownika
UsuńŁadnie jest....naprawdę ;) A kabina prysznicowa to WOW już wogóle hehehehe ;))
OdpowiedzUsuńJa na okno założyłabym jakaś ładną podwiniętą rzymską roletę - tu są fajne wzory ;)
http://katalog.ndc.pl/rolety/index.php?id=46
A na okno tak jak piszesz świeczka - jakieś wąskie szkło z fajnym piaseczkiem,a w to świeczka i jakiś ładny łepek od sztucznego kwiatka albo np. wsypać trochę muszelek do środka (czasami można kupić takie mieszane zestawy)....ja tak to widzę hehe ;))
W ulotce widziałam, że w biedronce niby coś jest, ale teraz chrzciny, więc kiepsko z kasą więc może w późniejszym terminie właśnie o czymś takim pomyśle. Jakas fajna miseczka (czy coś w tym rodzaju) szklana do tego piasek i kamyki a po środku świeczka.
Usuńsliczna łazienka, aż przyjemnie jest sie w niej kąpać:)) dziewczyny doradzaja fajnie, jakieś szkło z muszelkami, może kwiatek....
OdpowiedzUsuńZawsze marzyłam o wielkiej, przestronnej łazience :)
UsuńŚwieczka, jakaś ozdobna, byłaby dobrym pomysłem. Będzie nadawać pomieszczeniu odpowiedni klimat, poza tym kojarzy się z odprężeniem i relaksem, pomijając tajemniczość :)
Tak jak pisałam kwiatek odpada bo niestety nie mam do nich ręki. Ale jakaś ozdoba musi się pojawić. Ostatnio byłam bliska kupienia dywanika w kolorze ni to ciemny róż czy fiolet ale podobno nie będzie pasował i kilka osób radzi mi aby dobrać pod kolor płytek. A wy jak myślicie? Moze fajnie by było jakiś kolorek wprowadzić?
Usuńale macie dużą kabinę :)
OdpowiedzUsuńna okienko, świeczuszka, kwiatek lub wazonik :)